Przedwiośnie w Bieszczadach.
Za kilka dni mieliśmy wraz z grupą udać się na kolejną motomajówkę, tym razem na Chorwację. Epidemia koronawirusa i zamknięte granice w całej Europie skutecznie powstrzymała zapędy wszystkich motocyklistów i pozostało nam tylko - póki co - jeździć po kraju... Dobrze że chociaż tyle ;)

389 wyświetlenia0 komentarz